niedziela, 24 października 2010

Jedna jedyna mamusia.

Matka
Kiedy ją posiadasz  
nie czujesz ciepła 
ni potrzeby domu. 
Kiedy ją tracisz
nie mówisz jak bardzo
potrzebna jest i komu.
I tęskno ci za jej ogórkową zupą,
gorącym smakiem kurzego bulionu,
Tęskno, bo chciałbyś pozostać wciąż dzieckiem
i żyć wspomnieniem rodzinnego domu.
Wspomnij na bajki,
które ci czytała,
bogactwo przysłów,
co wypowiadała,
i zabierz ze sobą
na spotkanie świata
jej dobroć serca
i życzliwość brata.
                                 Ks. T. Śmiech

Zobaczcie, że każdy z nas ma lub miał rodziców. Na pewno ich kochamy, ale czy okazujemy im to?
Matka jak i ojciec są tak samo ważni. Jednak dzisiaj chciałabym zatrzymać się przy mamie. Tej jednej jedynej, która codziennie dba o nasze dobro. Ona nas bardzo kocha i pokazała nam to już przy porodzie. Musiała tyle się natrudzić abyśmy przyszli na ten świat. Biorąc na przykład moją mamę. Większość wie, że ma ona 10 dzieci. Zastanawiało mnie kiedyś dlaczego ona po 4 czy 5 dziecku nie powiedziała sobie - "Mam już tyle dzieci po co mi więcej? Po co mam kolejne wydać na świat i męczyć się tyle? Myślę, że 4 lub 5 dzieci wystarczy. Kolejne po prostu usunę. " Dlaczego ona tego nie zrobiła??? Po co się tak męczyła??? Odpowiedź jest prosta bo każdego z nas kocha. Codzienne obiady, sprzątanie domu, praca aby mieć na życie i wiele innych rzeczy robi dla nas. Czasami nie pozwala nam na coś bądź krzyczy bo wie, że inaczej to do nas nie dotrze. A my?? Jak się jej odpłacamy??? Mówiąc za jej plecami moja stara to, moja stara tamto??? My krzyczymy jak nie pozwoli nam wyjść, jak o coś poprosi to robimy to z wielką nie chęcią. Ona poświęciła całe życie dla nas bo przecież mogła woleć zrobić karierę niż mieć dzieci. Ciągle się o nas martwi nawet gdy już dorośniemy i założymy swoją rodzinę. Ona zawsze nam pomoże i będzie czekać aż poprosimy ją o tą pomoc.
A teraz pomyśl: Jak ty się odnosisz do swojej mamy/ swojego taty?
Co w Tobie ich cieszy?  Czym ich drażnisz? Co mógłbyś w sobie zmienić, w twoim domu było lepiej? Czy tak trudno czasami pomóc im?
Każdy będzie miał inną odpowiedź bo każdy jest inny. Jednak pamiętaj "Czcij ojca swego i matkę swoją, bo wiele razy trzeba ci będzie do ich domu wracać."

4 komentarze:

  1. Miłość Matki to piękna sprawa. Nie wiem czy w ogóle jesteśmy w stanie w pełni docenić nasze Mamy, ogrom ich wysiłku, który dla nas podejmują. Dzięki za ten tekst.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana Mamusia :) szkoda tylko, że często jej nie doceniamy.
    Mocne słowa "Kelly" ;)
    Uśmiechu siostra xD

    OdpowiedzUsuń
  3. To co mnie zaskakuje w przykazaniu przytoczonym przez Ciebie jest miejsce, w którym Bóg owe przykazanie postawił. Mamy pierwsze trzy odnoszące się do Boga i czwarte - do rodziców! Nie do nas, do przyjaciół, nie do znajomych czy rodziny, ale właśnie do Mamuśki i Tatuśka...
    I rzeczywiście tyle mamy z tym problemu... - chciałbym umieć kochać tak jak kochają mnie moi rodzice...:)
    Uśmiechu! :)
    +

    OdpowiedzUsuń